Kuklik – Zioło o Wielu Właściwościach Leczniczych - na stole

Ziołolecznictwo to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin medycyny. Już od stuleci ludzkość wykorzystuje różnego rodzaju rośliny do walki z problemami zdrowotnymi, czy też do poprawy samopoczucia oraz innych aspektów codziennego życia. Wśród wielu ziół, jakie można obecnie znaleźć w wyspecjalizowanych sklepach, mało które cieszy się tak dużą popularnością, jak kuklik. Ta roślina stanowi niezwykle skuteczną receptę na większość popularnych wirusów oraz bakterii. Czym jednak właściwie jest? Jakie ma właściwości i jak można ją stosować?

Co to jest kuklik?

Większość osób, które pierwszy raz mają do czynienia z tą rośliną, może zadawać sobie pytanie, czym właściwie jest kuklik. Kłącze to jest byliną z rodziny różowatych. Najczęściej można je spotkać w Europie, Azji oraz Afryce Północnej. Roślina ta może osiągać nawet pół metra wysokości. Najczęściej można ją spotkać w lasach liściastych oraz mieszanych, rowach, zaroślach, a także w glebach, które zawierają w sobie dużo azotu.

W okresie kwitnienia wypuszcza charakterystyczne, żółte kwiatki składające się z pięciu listków. W okresie jesiennym przekształcają się one w haczykowate owoce, które następnie są rozsiewane przez zwierzęta. W medycynie ludowej oraz ziołolecznictwie najbardziej cenna jest podziemna część rośliny, czyli kłącze. Odznacza się ono wyrazistym, goździkowatym aromatem z lekko czekoladowym posmakiem. To właśnie z tego powodu roślina ta często jest składnikiem piw czy likierów. Z kolei w kuchni staropolskiej kłącze kuklika było chętnie wykorzystywane jako przyprawa do mięs oraz słodkich wypieków.

Działanie

Kiedy już wiadomo, czym jest oraz jak wygląda ta roślina, można odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie jest działanie jej kłącza. Przede wszystkim zawarte w nim czynne substancje aktywne wykazują silne właściwości antyoksydacyjne. Sprawia to, że regularnie zażywając roślinę można znacznie zmniejszyć ilość pojawiających się komórek nowotworowych.

Ponadto kłącze kuklika wspiera również organizm w walce z bakteriami, wirusami oraz stanami zapalnymi. Dodatkowo chroni wątrobę oraz nerki przed działaniem wielu toksycznych substancji, takich jak grzyby, metale ciężkie czy pleśń. Poza tym roślina ta odkaża wnętrze układu pokarmowego i pomaga w pozbyciu się znajdujących się tam pasożytów. Nieznacznie zmniejsza ból, wykazuje działanie ściągające oraz przeciwbiegunkowe. Stanowi także świetne wsparcie w trakcie diety. Roślina ta zwiększa bowiem produkcję żółci oraz wspomaga procesy trawienne, co korzystnie wpływa na metabolizm. Pomaga także przeciwdziałać wzdęciom oraz bolesnym kolkom jelitowym.

Właściwości

W ziołolecznictwie kłącze tego zioła stanowi niezwykle pożądany produkt. Najczęściej stosuje się je w walce z biegunkami oraz nieżytem żołądka. Mogą je również stosować osoby, które mierzą się z chorobami wątroby oraz dróg żółciowych. Ta roślina uwalnia także od skutków niestrawności, znacznie łagodzi mdłości oraz zapobiega wymiotom, które najczęściej towarzyszą zatruciu pokarmowemu.

Jednak co niezwykle ważne, ze względu na swoje właściwości antyseptyczne, kłącze kuklika nadaje się również do stosowania zewnętrznego. Doskonale odkaża skórę, przyspiesza gojenie ran oraz łagodzi objawy łojotokowego zapalenia mieszków włosowych. To właśnie z tego powodu roślina ta jest często składnikiem naturalnych szamponów oraz innych kosmetyków do ciała. W formie płukanki świetnie sprawdzi się podczas leczenia paradontozy, zapaleniu dziąseł oraz ropniów czy aft. Dobrze sprawdzi się również w formie odkażających nasiadówek w przypadku stanów zapalnych układu moczowo-płciowego oraz odbytu.

Jak stosować kłącze kuklika?

Kuklik kłącze ma wiele zalet, a główną jest to, że można go stosować na naprawdę wiele sposobów. Doskonale sprawdzi się jako odwar, a także jako intakt na niestrawność oraz problemy żołądkowe. Można również wykonywać z niego rozmaite okłady na rany czy niedoskonałości znajdujące się na skórze. Omawiana roślina powszechnie jest wykorzystywana w branży farmaceutycznej, ziołolecznictwie, ale również w przemyśle gastronomicznym oraz kosmetycznym.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Moja Zielarnia